Swoją decyzję o opuszczeniu klubu Kukiz'15 Andruszkiewicz ogłosił wczoraj na antenie TVP Info oraz na Facebooku.
Przyjaciele! Dziś po osobistej rozmowie z Pawłem Kukizem, podjąłem decyzję, iż opuszczę klub Kukiz'15. Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasu moje słowa i działania nie są spójne z przekazem klubu, więc uznaliśmy, że tak po prostu będzie lepiej - napisał poseł.
Pytany, w jakich konkretnie kwestiach się nie zgadzał w liderem Kukiz'15, Andruszkiewicz stwierdził, że stara się bardzo bezkompromisowo walczyć z układami III RP, wytworzonymi przez Platformę i Nowoczesną. Na uwagę, że są to te same założenia, które reprezentuje Kukiz'15, Andruszkiewicz odparł, że bardzo ważne jest również to, żeby wspierać polski rząd w planowanych reformach.
- Wstępuję do koła Wolni i Solidarni. Chciałbym być bliżej Zjednoczonej Prawicy, aczkolwiek uważam, że jeszcze muszę troszeczkę nauczyć się pracy, zanim dołączę do obozu rządzącego. Uważam, że Wolni i Solidarni w przyszłości będą na pewno wspierać Zjednoczoną Prawicę i polski rząd. Po drugie nie ukrywam, że mam bardzo duży szacunek do postaci Kornela Morawieckiego, który jest legendą walki z komunizmem w Polsce i to również mi imponuje - powiedział na dzisiejszej konferencji Andruszkiewicz.
Adam Andruszkiewicz poinformował jednocześnie, że pozostaje prezesem stowarzyszenia Endecja.
- Wspólnie razem będziemy zmieniać Polskę. Zapraszam także do współpracy wszystkich parlamentarzystów w Sejmie, którym jest bliska idea wolności i solidarności – podkreślił.